Krym - ukraiński półwysep rozmaitości

Już sama nazwa brzmi orientalnie i zachęcająco, a jak się już dotrze na miejsce chciałoby się zostać jeszcze jeden dzień dłużej i jeszcze jeden dzień? Niegdyś była to stolica potężnego Chanatu Krymskiego, dzięki czemu miasto zawdzięcza swe zabytki oraz renomę. Dodatkową sławę przynieśli dwaj wielcy poeci: Puszkin i Mickiewicz, którzy w swych utworach zawarli opis Bakczysaraju. Mickiewicz w sonecie VI napisał:

?W środku sali wycięte z marmuru naczynie;
To fontanna haremu, dotąd stoi cało
I perłowe łzy sącząc woła przez pustynie??

Wspomina fontanna stoi cało do dnia dzisiejszego w jednej z komnat pałacu Chanów. Pałac powstał pod koniec XV w, i do dzisiaj zachwyca swym urokiem i przepychem. Bakczysaraj jest najbardziej tatarskim z miast Krymu. Można tu posłuchać muezina wzywającego na modlitwę z pobliskiego minaretu, obejrzeć kilka meczetów, spotkać ukryte za ciemnymi szatami Tatarki. Można też zobaczyć panoramę miasta ze skał zamykających miasto. Można zajść do jedynej w swoim rodzaju restauracji czieburiekowej - serwują w niej tylko jedno danie - czieburieki. Nocleg oferują liczne pensjonaty, a tabliczki do nich prowadzące są nawet w języku polskim. Nasz przewodnik polecał szczególnie jeden pensjonat, w którym razem z nami nocowało 18 osób z Polski. Gospodarze to niezwykle mili ludzie, a gospodyni robi super płow (zapiekany ryż z warzywami i baraniną). W Bakczysaraju czuję się niesamowitą atmosferę minionych epok, co sprawia że czujemy się jak w bajce. Dodatkowo jest to świetna baza wypadkowa do pobliskich skalnych miast, kilka kilometrów od centrum Bakczysaraju znajduje się Czufut-Kale. Przez wieki w okolicznych skałach zamieszkiwali ludzie, drążąc w górach skalne mieszkania.